Rozdział 645 Mów mi ciociu
Ryan trzymał w ręku talerz pełen jedzenia. Były na nim pieczone przegrzebki, ryby i krewetki. Stał tam w milczeniu, więc Brian nie zauważył, że Ryan tam był.
W tym momencie Brian się odwrócił. Jego serce zabiło mocniej, gdy zobaczył Ryana. „Jak długo tam stoi? Czy on słyszał, co właśnie powiedziałem?”
Brian był niespokojny. „Dlaczego nie słyszałem żadnych kroków? Argh. Jestem zgubiony”.