Rozdział 591 Tylko żart
„Zabiłeś ich?” Kolana Wendy się ugięły. „Nie... To nie może być prawda...”
„Nie, nie jest.” Brent uśmiechnął się. „Skłamałem.”
Gdyby Wendy miała teraz nóż w ręku, nie zawahałaby się poderżnąć mu gardła. „Brent Dawson! Ty draniu!”