Rozdział 483 To mój facet
Jeffrey wydawał się być tym podniesiony na duchu. Dumnie poklepał się po piersi. „Wiesz, wujku Ryanie, jestem w branży rozrywkowej od wielu lat. Zrobiłem wiele programów i filmów. Ponieważ jesteś nowy w branży, po prostu przyjdź do mnie, jeśli potrzebujesz pomocy. Nauczę cię wszystkiego, co musisz wiedzieć”.
„Nie, dziękuję” – Ryan odmówił stanowczo.
Jeffrey'owi opadła szczęka. „Do cholery! Co to za spojrzenie w jego oczach?”