Rozdział 390 Gorszy niż obcy
Kontynuowali grę aż do późnej nocy.
Nagle zaczęły się fajerwerki. Piękne fajerwerki rozświetliły nocne niebo w mgnieniu oka.
„Ach. Jest północ!” Wendy odrzuciła butelkę i pośpieszyła do francuskich okien. Opierając się o szybę, wpatrywała się w kolorowe fajerwerki na zewnątrz. Wydawała się podekscytowana jak dziecko. „Wszystko jest takie piękne!”