Rozdział 276: Porzuć showbiznes
„Wszystko w porządku!” Wendy zgodziła się bez wahania. Ostatnio przebywała w szpitalu, nie robiąc nic poza czekaniem, aż Raymond wyzdrowieje.
„ Gdybym była zajęta czymś innym, moja głowa nie byłaby zajęta bezsensownymi myślami” – pomyślała.
Ponieważ nie zostało jej już wiele scen, nie zajęło jej dużo czasu dokończenie zdjęć. Było to dla niej korzystne, ponieważ w przyszłości miała więcej czasu na towarzyszenie Raymondowi.