Rozdział 200: Kolejna szansa
Oczy Wendy były pełne nadziei, gdy patrzyła z oczekiwaniem na Leo.
Leo spojrzał na nieprzytomnego Raymonda. Nie odważył się niczego obiecać.
Unikał patrzenia na Wendy i powiedział łagodnym tonem: „Najpierw zbijemy gorączkę. A potem pójdziemy do szpitala na dokładne badanie”.