Rozdział 170: Piętno bycia homoseksualistą
Wendy patrzyła na nich nie rozumiejąc.
"Ty, ty..."
Kiedy Roger spojrzał w oczy Wendy, natychmiast odepchnął Kane'a. Jego twarz stała się ponura i warknął: „Przestań, Kane! Już wystarczy!”
Wendy patrzyła na nich nie rozumiejąc.
"Ty, ty..."
Kiedy Roger spojrzał w oczy Wendy, natychmiast odepchnął Kane'a. Jego twarz stała się ponura i warknął: „Przestań, Kane! Już wystarczy!”