Rozdział 160: Ray nie chciał stracić twarzy
Eris uważnie obserwowała Briana. Zacisnęła pięści, gdy zobaczyła, że po raz kolejny roztargnionym wzrokiem spogląda na Wendy.
„Dlaczego miałby to zrobić? Wendy była dziwką, która urodziła dziecko i nawet nie znała tożsamości ojca! Co więcej, obecnie spotyka się z dwoma mężczyznami jednocześnie! Jakie to obrzydliwe! Dlaczego Brian nie mógł z niej zrezygnować? Czy dlatego, że była ładniejsza?” Eris poczuła się szczerze skrzywdzona.
„Brian? Kochanie!”