Rozdział 1500 Propozycja Raymonda
Po kolacji zaczął padać ulewny deszcz.
Ponieważ Renee nie chciała leżeć w łóżku, Raymond zaniósł ją na wózek inwalidzki i podjechał z nią do okna, umożliwiając jej oglądanie krajobrazu za oknem przez zalane deszczem szkło.
Na zewnątrz padał ulewny deszcz, któremu towarzyszył silny wiatr powodujący, że drzewa poniżej gwałtownie się kołysały.