Rozdział 1470 Ona nie uwierzyła ani jednemu słowu
Yesenia wzięła Ellę za rękę i pociągnęła ją do punktu loteryjnego.
Widząc, że Yesenia jest w tak dobrym nastroju, Ella poczuła się trochę bezradna. „Wiesz, bardziej prawdopodobne jest, że z nieba spadną monety, niż że wygrasz na loterii”.
„Przynajmniej możesz to traktować jako wkład w centrum odnowy biologicznej” – powiedziała Yesenia. „Jest szansa, że wygrasz pięć milionów dolarów, a ty nie traktujesz tego poważnie? Zapomnij. Zachowam to dla ciebie. Daj mi rzucić okiem. Hmm... Podobno zwycięzca loterii będzie znany dziś wieczorem. Będę mieć na niego oko. Jeśli wygrasz, powiem ci”.