Rozdział 1116 Uczucie utraty nadziei
Pół godziny później przyszedł Aron, zdyszany. Zobaczył Richarda siedzącego pod okapem. Za Richardem stało ponad tuzin jego najwierniejszych ludzi.
Twarz Arona zmieniła się nieco, gdy ich zobaczył. Podszedł i przywitał Richarda z szacunkiem. „Mistrzu!”
Richard podniósł wzrok i powiedział po prostu: „Wróciłeś”.