Rozdział 1021 Żegnaj
„Ty…” Ronald był wściekły.
„Jeśli chcesz odejść, to śmiało!” Po powiedzeniu tego Ronaldowi, Brent spojrzał na Aniyę. „Czy zgodziłaś się odejść z nim?”
Kiedy stanęła twarzą w twarz z taką sytuacją, Aniya nie odważyła się powiedzieć „tak”. Szybko pokręciła głową i zaprzeczyła. „Nie, nie! To był pomysł twojego ojca. Nie chciałam odchodzić!”