Rozdział 457 Dzieci zaginęły
„Przepraszam bardzo…” Everett odpowiedział poważnym tonem, przyznając, że zaniedbał kwestię zapewnienia bezpieczeństwa dwójce dzieci.
Melissa miała zawroty głowy i prawie upadła na podłogę. Na szczęście Everett złapał ją w ramiona.
Oczy Melissy szeroko się otworzyły, gdy trzymała ją w ramionach Everetta, a łzy spływały jej po twarzy.