Rozdział 113 Po prostu przechodząc
Melissa zauważyła, jak jej ramiona niezręcznie oplotły szyję Everetta, i poczuła, jak jej ciało sztywnieje.
Nie byli w tak bliskim kontakcie od dawna. Chociaż powiedziano jej, że to Everett zabrał ją do domu, gdy zemdlała, ten incydent z pewnością się nie liczył. Tym razem jednak... Cóż, tym razem była całkowicie rozbudzona!
Everett wiedział, że Melissa napięła się w jego ramionach. Niechętnie odwrócił wzrok.