Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 601 Nicholas dowiaduje się
  2. Rozdział 602 Odwet Mikołaja
  3. Rozdział 603 Tobiasz i Stefania Wahają się
  4. Rozdział 604 Grupa druga będzie występować
  5. Rozdział 605 Wkrótce znów odejdę
  6. Rozdział 606 Przywróć Tessę Dziś Wieczorem
  7. Rozdział 607 Tessa trafia do restauracji
  8. Rozdział 608 Losowa propozycja
  9. Rozdział 609 Czy Tessa jest jedyną kobietą dla ciebie?
  10. Rozdział 610 Pojawia się Janet Brenner
  11. Rozdział 611 Dowiedz się, kim jest narzeczona Nicholasa Sawyera
  12. Rozdział 612 Pomysł na prezent
  13. Rozdział 613 Louis ma pomysł
  14. Rozdział 614 Zabierz mnie ze sobą, dobrze?
  15. Rozdział 615 Wizyta w antykwariacie
  16. Rozdział 616 Użyj moich pieniędzy
  17. Rozdział 617 Urodziny Hathaway'a
  18. Rozdział 618 Miło Cię znowu widzieć, panno Suenobe
  19. Rozdział 619 Instrumenty strunowe z Xerthanii
  20. Rozdział 620 Czy potrafisz grać na lutni?
  21. Rozdział 621 Czy impreza się udała?
  22. Rozdział 622 Zlokalizowano Krwawy Ślad Orła
  23. Rozdział 623 Janet jest ciężko ranna
  24. Rozdział 624 Przepraszam za kłopot
  25. Rozdział 625 Podoba Ci się Tessa
  26. Rozdział 626 Janet jest obudzona
  27. Rozdział 627 Myślenie życzeniowe
  28. Rozdział 628 Plan Janet
  29. Rozdział 629 Jego zmartwienie i jej niechęć
  30. Rozdział 630 Zazdrość i determinacja
  31. 631 Wybuch
  32. 632 Zwolniono
  33. 633 udaremnione próby
  34. 634 Wizyty
  35. 635 Pierwsze wrażenie
  36. 636 Ukryte motywy
  37. 637 Najlepsza kobieta
  38. 638 Skrzypce Stradivariusa
  39. 639 Mistrz
  40. 640 Inna kobieta
  41. 641 Kto tam?
  42. 642 Oportunista
  43. 643 Pracuję ciężko
  44. 644 Odchylenie
  45. 645 hospitalizowanych
  46. 646 Czy to go obchodzi?
  47. 647 Nadal wybitne
  48. 648 Zły ruch
  49. 649 Śpiący
  50. 650 Utracony kontakt

Rozdział 2 Konfiguracja

Pięć lat później Tessa siedziała w salonie luksusowego prywatnego jachtu, brnąc przez fale rozległego, lśniącego, błękitnego morza. Trzymała rękę na skrzypcach w kolorze mahoniu i cicho je stroiła.

Pozostali członkowie orkiestry zajęli wokół niej swoje miejsce, rozmawiając między sobą z przejęciem o właścicielu tego właśnie jachtu, którym okazał się rozsławiony Mały Książę rodziny Sawyerów.

Plotka głosiła, że Mały Książę był już wart miliardy, mimo że miał zaledwie cztery lata, a jego pradziadek — Stary Mistrz Sawyer — nie krył się z świętowaniem urodzin chłopca. W rzeczywistości ten właśnie jacht był prezentem dla Małego Księcia i kupił go bez mrugnięcia okiem.

„Hej, dlaczego myślisz, że Sawyerowie wybrali naszą orkiestrę do występu podczas obchodów urodzin Małego Księcia? Przecież jest mnóstwo innych orkiestr sławniejszych od naszej!”

„Kto wie? Słyszałem tylko, że to Mały Książę osobiście nas wybrał do występu dzisiaj. To tylko dzięki niemu możemy wystąpić na tak wspaniałym jachcie, a nasze honorarium za to wydarzenie praktycznie wzrosło czterokrotnie!”

Na wzmiankę o tym pozostali członkowie orkiestry zaczęli wyrażać swoją zazdrość. „Wszyscy powinniśmy mieć tyle szczęścia, mając tylko jedną dziesiątą bogactwa Małego Księcia. Pomyśl, jak łatwe byłoby wtedy nasze życie!”

„Los sprzyja niektórym bardziej niż innym, a Mały Książę, jak się wydaje, przyjął prawie wszystkie łaski! Nasza zazdrość o małego chłopca to wszystko, co mamy na swoim koncie”.

……

Słysząc to, Tessa poczuła, jak kąciki jej ust unoszą się w gorzkim, pozbawionym humoru uśmiechu. Rzeczywiście, pomyślała ponuro, są tacy, których przeznaczenie sprzyjało i obdarzało zwycięstwem od momentu narodzin, tak jak Mały Książę z Rodziny Sawyerów.

Potem byli tacy jak ona , którzy zostali w tyle, zanim sędzia zdążył strzelić ślepaka i rozpocząć wyścig. Ojciec Tessy był śmieciem, który wygłupiał się za plecami żony i ignorował wszystkie rzeczy, które dla niego zrobiła, porzucając ją i zapominając o ich przeszłych wspólnych zmaganiach, gdy tylko jego biznes osiągnął szczyt sukcesu.

Kiedy matka Tessy zmarła, Tessa i Timothy mogli liczyć tylko na siebie.

W rezultacie Tessa była zmuszona sprzedać własne ciało i krew, aby zdobyć pieniądze na leczenie Timothy'ego. Nigdy nawet nie zobaczyłam swojego dziecka… pomyślała z żalem. Za każdym razem, gdy jej o tym przypominano, przeszywający ból rozrywał jej serce, grożąc rozerwaniem jej na strzępy.

Teraz, gdy o tym pomyślała, jej dziecko powinno skończyć cztery lata w tym roku, czyli mniej więcej w tym samym wieku co Mały Książę. Nawet nie wiem, czy to przystojny chłopiec, czy urocza dziewczynka. Nie wiem, gdzie podziało się dziecko ani czy czuje się dobrze...

Nagle jej oczy zaszły mgłą, a ona nie mogła powstrzymać mrowienia w nosie, które sygnalizowało nadchodzące wodniste poty.

Właśnie wtedy przenikliwy krzyk wyrwał Tessę z zamyślenia. „Tessa! Co ty tu robisz?”

Mgła w oczach Tessy rozwiała się, gdy odwróciła się w kierunku głosu i zobaczyła kogoś, kogo wolałaby nigdy nie widzieć przez resztę swojego życia — Sophię Reinhart!

Sophia była ubrana w elegancką suknię wieczorową, a jej twarz była delikatnie umalowana. Jej broda była wyniosła, gdy spojrzała z góry na Tessę, tak jak sześć lat temu.

Tessa skrzywiła się z obrzydzeniem na widok Sophii, gdyż nie spodziewała się jej tu spotkać.

„Ha! Więc to naprawdę ty!” Upewniwszy się, że kobietą w salonie jest Tessa, Sophia podeszła do niej, a dźwięk jej szpilek uderzających o podłogę rozniósł się echem po całym pokoju. Kiedy zatrzymała się przed Tessą, prychnęła arogancko: „Nie sądziłam, że jeszcze żyjesz. Cóż, byłam pod wrażeniem, że ty i ten twój bezużyteczny brat umarliście dawno temu!”

Timothy… Tessa zacisnęła zęby. Gdyby Sophia i jej matka, Lauren, nie pozbawiły Timothy'ego funduszy medycznych w tak brutalny sposób, Tessa nigdy nie musiałaby urodzić dziecka tego mężczyzny, a co dopiero przejść przez spustoszenie związane z rozstaniem z własnym ciałem i krwią.

Ten okrutny duet matki i córki jest odpowiedzialny za wszystkie moje tragedie!

Nienawiść błysnęła w oczach Tessy, gdy odpowiedziała sarkastycznie: „Jeśli ty i twoja suka matka wciąż żyjecie i macie się dobrze, to oczywiście Timothy i ja też jesteśmy w porządku. Czekamy tylko, aż piorun uderzy w wasze bezduszne wiedźmy!”

„Ty…” Sophia nie mogła znaleźć słów, oszołomiona ripostą Tessy. O ile pamiętała, Tessa zawsze była zbyt nieśmiała i niepewna siebie, by się bronić. „Minęło zaledwie kilka lat, odkąd widzieliśmy się ostatni raz, ale wygląda na to, że czas naprawdę uczynił z ciebie okrutną jędzę”.

„Nie, nie jestem tak okrutna jak ty i twoja matka” – odpowiedziała chłodno Tessa.

Teraz jej priorytetem było upewnienie się, że występ odbędzie się bez zakłóceń, a to nie był czas na rozpamiętywanie przeszłości. Mając to na uwadze, wstała, aby znaleźć ciche miejsce do ćwiczeń, nie chcąc spędzać ani minuty dłużej z tą szpetną osobą, jaką była Sophia.

Z drugiej strony Sophia jeszcze bardziej się wściekła na widok pełnej wdzięku obojętności Tessy. Nie mogła nie przypomnieć sobie, jak ciężko pracowała razem z matką, żeby wyrzucić Tessę i Timothy'ego z Rezydencji Reinhartów.

Myślała, że wygrała. Ale z jakiegoś powodu nadal czuła się, jakby była pod Tessą, nawet gdy stała przed nią, cała olśniewająca i wystrojona.

Niezależnie od tego, czy chodziło o wygląd, czy o wdzięk, Tessa była prawdziwym zwycięzcą!

Na myśl o tym w oczach Sophii błysnęła zazdrość. Ma zgnić na ulicy, gdy tylko wyrzucimy ich z rodziny! Jak śmie pojawiać się tutaj na tym wystawnym wydarzeniu, jakby świat był jej ostrygą?

Spojrzenie Sophii padło na niezwykle cenne skrzypce , które Tessa właśnie niosła, a złośliwość zabarwiła jej rysy. Rozejrzała się, aby upewnić się, że nikt nie zwraca na nią uwagi, i wysunęła stopę na podłogę.

„Ach!” Potykając się, Tessa rzuciła się do przodu, zapadając się pod wpływem grawitacji, gdy bezceremonialnie rozbiła się o podłogę . Po jej upadku skrzypce wydały bezdźwięczny pomruk, gdy przewróciły się na przestrzeń przed nią.

Z uszkodzonych skrzypiec wydobywały się wysokie dźwięki, gdy dwa akordy naprężyły się i pękły w szybkiej kolejności.

Przypadkowo Trevor Oswald — kierownik orkiestry — wszedł przez drzwi w tym momencie i kiedy zobaczył scenę przed sobą, cała krew odpłynęła mu z twarzy. Przerażony wykrzyknął: „Tessa! Nie mogę uwierzyć, że złamałaś skrzypce! To pani Sawyer pożyczyła nam je z dobrej woli, a jest ich tylko jedna na całym świecie! Nie bylibyśmy w stanie za nie zapłacić, nawet gdybyśmy sprzedali całą orkiestrę!”

Tessa zbladła. „N-to nie była moja wina!” Zerwała się na nogi i odwróciła, by spojrzeć na Sophię złowrogo, warcząc: „To była jej wina! To ona mnie celowo potknęła!”

„Ja? Nie zmyślaj kłamstw, żeby kryć własny tyłek!” Sophia podniosła ręce, zaprzeczając oskarżeniom z całkowitą niewinnością. „Potknęłaś się o własne nogi, więc nie oskarżaj mnie o swój błąd!” Następnie skrzyżowała ramiona, patrząc na Tessę z diabelskim rozbawieniem. „Gdybym była tobą, od razu poszłabym przeprosić panią Sawyer i błagać ją o wybaczenie, a potem całkowicie opuściłabym orkiestrę. Jestem pewna, że nie chcesz, żeby twój wypadek zrujnował reputację orkiestry”.

„Ona ma rację! Chodź ze mną teraz, pójdziemy poprosić Madam Sawyer o wybaczenie”. Trevor sięgnął po nadgarstek Tessy i zaczął wyciągać ją za drzwi. „Poza tym nie musisz wchodzić na scenę po tym wszystkim. Nasza orkiestra nie potrzebuje tak niezdarnego muzyka jak ty, więc wyjdź po dzisiejszym występie!”

Opuścić orkiestrę? To sprawiło, że krew Tessy zmroziła się, a jej twarz pobladła, gdy dziko pomyślała: Nie! Jeśli stracę tę pracę, nie będę miała pieniędzy, żeby wyżywić siebie i Timothy'ego. Nie mogę opuścić orkiestry!

„Panie Oswaldzie, ja naprawdę nie—”

Ale gdy już miała z całych sił bronić swojej sprawy, z progu dobiegł dziecinny, ale spokojny i zbiorowy głos. „Dlaczego to ona ma przepraszać ? Na jej miejsce powinna pójść ta pani!”

تم النسخ بنجاح!