Rozdział 535 Dziwna rzecz (część druga)
Po wyjściu asystenta Hollis ostrożnie rozpoczął pogawędkę z Pearce'em. Hollis próbował zapytać go pośrednio o to, co się wydarzyło. Jednak Pearce nie odpowiedział na jego pytania. Po prostu pił herbatę w milczeniu. Hollis poczuł się dość zawstydzony tym, jak Pearce go traktował. Jednak w końcu zorientował się, że Pierce nie chciał o tym rozmawiać w tym momencie. W końcu postanowił przestać pytać Pierce'a i milcząco z nim poczekać.
W każdym razie czekali już ponad godzinę, a koronera wciąż nie było widać. Z zimnym potem na czole Hollis podszedł do drzwi i zapytał strażnika na zewnątrz: „Gdzie jest mój asystent?”
„Wyszedł osobiście poszukać koronera” – odpowiedział strażnik.