Rozdział 331 Wyczerpany (część pierwsza)
Następnego ranka, kiedy Harper się obudziła, nie czuła nic poza bólem całego ciała i czuła się, jakby przejechał ją rydwan. Każdy ruch sprawiał jej ból i mękę, a mężczyzna, który to wszystko spowodował, leżał obok niej.
„Dzień dobry, kochanie” – przywitał ją Matthew ze słodkim uśmiechem na twarzy. „Czas wstawać. Czy chciałabyś zjeść śniadanie, zanim pójdziesz spać?”
Harper spojrzała na niego w odpowiedzi, zgrzytając zębami. Ale on wydawał się zupełnie niewzruszony jej wściekłymi sztyletami. W końcu to ona powiedziała cesarzowi, że Mateusz jest impotentem. Najwyraźniej był z tego powodu bardzo niezadowolony i nie pozwolił jej odpocząć przez całą noc. Co gorsza, po całej nocy pełnej intensywności, wcale nie wydawał się wyczerpany. Był wręcz energiczny. A Harper leżała tam, kompletnie wyczerpana, z bólem na całym ciele. To było irytująco niesprawiedliwe.