Rozdział 265 Koszt (część pierwsza)
W dniu, w którym wróciła do rezydencji klanu Chu, Nicole odmówiła spotkania się z kimkolwiek. Jej wymówką było to, że czuła się niekomfortowo. Tej nocy doszło do kolejnego incydentu, który zszokował całą stolicę cesarską: zabójca włamał się do rezydencji księcia Kevina i odciął język Kate. Pomimo ścisłej ochrony wokół rezydencji, sprawca zdołał uciec.
Kevin wpadł w szał. On i jego strażnicy splądrowali całą stolicę w poszukiwaniu podejrzanego, ale bez powodzenia. Cesarz również był wściekły. Ten czyn był dla niego niepojęty - jak ktoś mógł mieć odwagę, by wkroczyć na teren królewskiego klanu? Poza tym, jaki człowiek mógłby być tak zimnokrwisty, by odciąć kobiecie język? Był pewien, że to nie była przypadkowa zbrodnia, ktoś kwestionował ich rządy.
„Zbadaj tę sprawę dokładnie” - rozkazał jednemu ze swoich strażników. „Musisz złapać i stracić nikczemnego świniaka, który to zrobił !” Kiedy cesarz pomyślał, że Matthew jest trwale niepełnosprawny z powodu nóg, założył, że przejęcie jego władzy wojskowej będzie dość łatwe. Ale ponieważ Matthew wracał do zdrowia w bardzo szybkim tempie, czuł, że jego szansa powoli znika. Ponadto nadal nie miał pojęcia o sytuacji wewnątrz rezydencji Matthew. „Ta suka” – pomyślał, zły na Harper, która wciąż nie udzieliła mu żadnych potrzebnych informacji. „Ona jest bezużyteczna!”