Rozdział 226 Szansa (część pierwsza)
Po odprowadzeniu Harpera Zack pozostał przeraźliwie milczący. Nawet nonszalancka Caroline wyczuła jego smutek.
„Zack, pokłóciłeś się z Harper?” Caroline ostrożnie zapytała.
Zmuszając się do uśmiechu, Zack odpowiedział: „Nie, nie zrobiłem tego. Bardzo się o nią martwię. Po co miałbym się z nią kłócić?”