Rozdział 220 Odkrywanie prawdy (część pierwsza)
Harper myślała, że Matthew wróci naprawdę szybko, ale po dłuższym oczekiwaniu jej mąż zniknął. W końcu Barry poinformował ją, że Matthew będzie musiał zostać na noc w obozie wojskowym, ponieważ interesy, którymi się zajmował, były bardzo skomplikowane.
Dowiedziawszy się, że Matthew nie wróci tej nocy, Harper poczuła pewną ulgę, ponieważ nie musiała się martwić, że znów znajdzie się w ramionach Matthew po wstaniu rano. Czuła się tak zawstydzona, budząc się każdego dnia w ten sposób. Ale potem nagle zdała sobie sprawę, że tej nocy będzie spała sama. Nie mogła powstrzymać się od uczucia lekkiego rozczarowania. Od czasu ich małżeństwa spała obok niego każdej nocy. Z upływem czasu, wydawało się, że nieświadomie przyzwyczaiła się do dzielenia z nim łóżka. Dziś wieczorem, spanie w tym ogromnym łóżku samej byłoby trochę samotne.
„Hej, jesteś przygnębiona, bo dziś wieczorem będziesz sama?” Nagle w pokoju rozległ się szyderczy głos. Harper podniosła wzrok i zobaczyła Mister Demona siedzącego przed nią w swojej zwykłej masce.