Rozdział 188 Intencje Harpera (część pierwsza)
W ciągu kilku dni wieści rozeszły się szeroko i daleko, że cesarz zatwierdził małżeństwo Harpera i Matthew. Wszyscy zareagowali inaczej, ale najbardziej zaniepokojony musiał być klan Bu.
W tym czasie Isabella chodziła tam i z powrotem po pokoju. Niepokój był tak widoczny na jej twarzy. Tymczasem skronie Franklina zaczęły boleć, podobnie jak skronie Caroline.
„Ojcze, wszystkie narzeczone księcia Matthewa zmarły, zanim zdążyły się z nim ożenić. W związku z tym nie mogę pozbyć się obawy, że Harper może umrzeć w swoich butach”. Caroline otwarcie wyraziła swoje obawy.