Rozdział 154 Zrób z siebie idiotkę (część pierwsza)
Hailey kręciła kciukami, czekając na kolejny ruch Harper. Właściwie, celowo zawołała Rose i poprosiła ją, żeby posprzątała jej prześcieradła i doniosła na nią Harper, ale Harper nadal nic nie zrobiła. Harper po prostu zachowała spokój, mimo że Hailey próbowała ją sprowokować.
Im spokojniejsza była Harper, tym bardziej niespokojna stawała się Hailey. Jeśli Harper nic nie zrobi, Hailey nie będzie w stanie wbić klina między Harper i Mavis. Dopóki Mavis chroniła Harper, nikt w tej rezydencji nie miał nadziei na pozbycie się jej.
„Nie uwierzysz, co powiedziała Rose, bo nie widziałaś tego na własne oczy, prawda?” Hailey pomyślała gorzko, mocno marszcząc brwi. Jeśli Harper nie uwierzy, to to, co zrobiła, będzie bezużyteczne. Musi znaleźć sposób, by Harper uwierzyła, że użyła lalki voodoo, by przekląć cesarza.