Rozdział 2295
Cole się uśmiechnął. „To zależy, ale to część mojej pracy”.
„ Uważaj więc. Nie każ mi się o ciebie martwić. Shirley bardzo martwiła się o jego bezpieczeństwo. „W porządku. Będę ostrożna.” Skinął głową. Nawet bez jej przypomnienia, nie chciał, żeby ona też się martwiła.
„ To jest pyszne”. Następnie nałożyła mu trochę jedzenia na talerz. W tym samym czasie w innej ekskluzywnej restauracji Zacharias siedział przy stole, gapiąc się w telefon, czekając na wiadomość. Czekał już ponad dziesięć minut, a dziewczyna nie odpowiedziała mu. Więc jest ze swoim ukochanym mężczyzną i nawet nie chce mnie już więcej niepokoić?