Rozdział 2163
Willow zmusiła się do lekkiego rozluźnienia, uśmiechając się do Jaspera. „Nie martw się o mnie. Jestem tylko trochę zdenerwowana. Będzie dobrze”.
Jasper wyciągnęła rękę, by uporządkować grzywkę, którą wiatr morski zdmuchnął w kompletny bałagan. „Nie martw się. Nie pozwolę nikomu odebrać ci tego, co twoje”.
Niestety, nie zdawała sobie sprawy, że jej nerwowość tylko zaostrzyła niepokój, który krył się w sercu mężczyzny; on po prostu tego nie okazywał. Przytuliła się do niego i objęła jego krzepkie ciało. „Wiem. Czuję się o wiele swobodniej, gdy jesteś tutaj”.