Rozdział 435 Zapach poruszył każdy zmysł jego ciała
Nathan zacisnął zęby po raz kolejny, podtrzymując małą pupę Anyi i biorąc ją na ręce.
Nie mógł znieść tej pełnej miłości i gołąbków atmosfery emanującej od tej dwójki!
Gdyby został tu dłużej, wybryki jego brata prawdopodobnie by go zabiły!