Rozdział 217 Samobójstwo
Alicja miała halucynacje. To był efekt bielunia.
Poczuła, że Rachel szydzi z niej, patrząc na nią sarkastycznie. Śmiech Rachel rozbrzmiewał w jej uszach.
Pochyliła się, by podnieść nóż, ale jej wzrok się załamał i nie mogła go wyraźnie zobaczyć. Wyciągnęła rękę, by chwycić nóż, ale jej się nie udało. Głośny śmiech Rachel doprowadzał ją do szaleństwa.