Rozdział 212 Potrzebna ochrona kobiety
Widząc, że pięść Victora jest zaledwie o kilka cali od uderzenia w jego twarz, Roger w ostatniej chwili podniósł rękę, by ją zablokować.
Widząc, że pięść Victora jest zaledwie o kilka cali od uderzenia w jego twarz, Roger w ostatniej chwili podniósł rękę, by ją zablokować.
„Panie Sullivan, czy nie uważa pan, że nie wypada walczyć publicznie? Taka uliczna bójka może zaszkodzić pańskiej reputacji” – powiedział Roger. Victor uderzył się mocno w ramię. Ból sprawił, że Roger potknął się i wziął głęboki oddech.