Rozdział 1150
W Morrison Manor Simon zapukał do drzwi i wszedł do pokoju. „Panie Morrison, panie Eddy, Hackettowie znów do nas zadzwonili. Pytają, czy pan Eddy weźmie udział w bankiecie dla pani Cheryl”.
Eddy prychnął. „Zadzwonili do nas ponownie? Czy nie byli wystarczająco niegrzeczni, żeby nagle przestać z nami pracować?”
Thomas powiedział: „Zawsze nie było nic więcej niż wzajemna współpraca między nami a Hackettami. Ale zdradzili nas, tak nagle się wycofując”.