Rozdział 394 Sprytny pan Luo
"Miasto B!"
Tatiana nie kryła się z tym i traktowała rozmowę z Calebem Lopezem jako swobodną.
Błysk błysnął w oczach Caleba Lopeza, natychmiast znikając. Od niechcenia zauważył: „Musiałeś być w stolicy od dłuższego czasu. Twój akcent brzmi dokładnie jak nasz”.