Rozdział 23
Dopiero w południe Charlotte się obudziła. Dziwne jednak było to, że kiedy nadszedł czas jedzenia, nie tylko nikt nie kazał jej zejść na dół, ale pokojówka nawet przyniosła jej jedzenie do pokoju.
Była zachwycona, bo mogła po prostu jeść i odpoczywać w swoim pokoju.
Jej nastrój był znacznie lepszy po całym dniu snu, a nawet bóle w ciele były mniej widoczne.