Rozdział 289 Odkrycie Arabelli: serdeczny gest dla babci
Wygląda na to, że była pieczołowicie pielęgnowana. Od stóp do głów, każdy pojedynczy kosmyk jej włosów był starannie uczesany, jej paznokcie były starannie wypielęgnowane, a nawet jej strój został dobrany na podstawie jej starych nawyków.
Gdyby potrafiła się ruszać i mówić, byłaby słodką i kochaną babcią.
„ Kochana, Bella przyszła cię zobaczyć!” Phillip wziął żonę za rękę i przedstawił ją z promienną twarzą. „To jest Arabella, o której ci opowiadałem. Spójrz, czyż nie jest śliczna? Nie dość, że jest śliczna, to jeszcze gra na pianinie i ratuje życie. Nasz wnuk z pewnością trafił w dziesiątkę, umawiając się z nią”.