Rozdział 200 Odsłanianie prawdy
Jasmine parsknęła śmiechem, rzucając Yolandzie lekceważące spojrzenie. „Wszystko źle zrozumiałaś, dziewczyno! Jeśli mi nie wierzysz, zapytaj wszystkich innych, co myśleli o punkcie kulminacyjnym. Ktoś chciałby się podzielić?” – powiedziała Jasmine.
Gospodarz przerwał ciszę jako pierwszy. „Wszystko, co słyszałem, to intensywny smutek, jakbym został pochłonięty przez przytłaczającą falę żalu. Po tym, co wydawało się wiecznością, promień słońca przebił się i nagle poczułem to przyciąganie, jak siłę, która kazała mi iść dalej”.
Część publiczności wstała, a gospodarz podał im mikrofon.