Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 801 Zamieszanie
  2. Rozdział 802 Przeprosiny
  3. Rozdział 803 Wdzięczność
  4. Rozdział 804 Suknia ślubna
  5. Rozdział 805 Niewłaściwe dopasowanie
  6. Rozdział 806 Sugar Daddy
  7. Rozdział 807 Wycofywanie funduszy
  8. Rozdział 808 Wokal wspierający
  9. Rozdział 809 Nieobecność Sadie
  10. Rozdział 810 Głosowanie publiczności
  11. Rozdział 811 Spłacanie
  12. Rozdział 812 Głosowanie online
  13. Rozdział 813 Rzucanie budżetem
  14. Rozdział 814 Za kulisami
  15. Rozdział 815 Wyciąganie na światło dzienne
  16. Rozdział 816 Adres krawca
  17. Rozdział 817 Kierowca
  18. Rozdział 818 Zabieranie jej do domu
  19. Rozdział 819 Namiętny pocałunek
  20. Rozdział 820 A Zdjęcie
  21. Rozdział 821 Nasz sekret
  22. Rozdział 822 Suknia na bankiet
  23. Rozdział 823 Jaki zbieg okoliczności
  24. Rozdział 824 To nie ona
  25. Rozdział 825 Bankiet urodzinowy
  26. Rozdział 826 Dialog rodzinny
  27. Rozdział 827 Nieoczekiwane spotkanie
  28. Rozdział 828 Brakujący uśmiech
  29. Rozdział 829 Spotkanie
  30. Rozdział 830 Adele zostaje ranna
  31. Rozdział 831 Nie nadajesz się
  32. Rozdział 832 Zamieszanie i spekulacje
  33. Rozdział 833 Zdjęcie inscenizowane
  34. Rozdział 834 Zaliczka na opłaty za wyniki
  35. Rozdział 835 Powinien się wycofać
  36. Rozdział 836 Porwanie
  37. Rozdział 837 Gdzie jest mamusia?
  38. Rozdział 838 Ucieczka
  39. Rozdział 839 Walka
  40. Rozdział 840 Tęsknota i smutek Holdena
  41. Rozdział 841 Osoba anonimowa
  42. Rozdział 842 Nieoczekiwany dylemat
  43. Rozdział 843 Inicjały grawerowane
  44. Rozdział 844 Dyskomfort
  45. Rozdział 845 Jesteś najlepszy!
  46. Rozdział 846 Transformacja
  47. Rozdział 847 Pilne spotkanie
  48. Rozdział 848 Zupełnie zbieg okoliczności
  49. Rozdział 849 Teraz
  50. Rozdział 850 Wybór sukni ślubnej

Rozdział 5 Straszny mąż

Rozpacz, by złapać oddech, ogarnęła Arianę, gdy życie przemknęło jej przed oczami. Walczyła z całych sił i w końcu wyrwała się z żelaznego uścisku Theodore'a. Łapiąc oddech, zatoczyła się do tyłu, z szeroko otwartymi oczami ze strachu, gdy chwyciła się za szyję, a jej gardło pulsowało boleśnie.

Theodore wbił w nią wzrok i przez chwilę wydawało się, że cieszy się jej paniką. Ale kiedy jego wzrok padł na jej brzuch, wyraz jego twarzy zmienił się w wyraz czystej złośliwości. Zimny, okrutny błysk zamigotał w jego oczach, wysyłając dreszcze wzdłuż kręgosłupa Ariany.

„Lepiej miej nadzieję, że nie jesteś w ciąży” – syknął, a jego głos był przesiąknięty jadem. „Bo jeśli jesteś, to dopilnuję, żeby to nigdy nie ujrzało światła dziennego”.

Z jej gardła wyrwał się zduszony dźwięk, a ona kaszlała niekontrolowanie, próbując uspokoić nerwy. Ariana poczuła, że Theodore naprawdę chciał ją zabić chwilę temu.

Jej serce zapadło się, gdy usłyszała groźbę w jego słowach. Theodore był tak samo bezwzględny, jak ostrzegał ją Jasper. Może nawet gorszy.

W desperackiej próbie ratowania własnego życia, Ariana opuściła głowę, a jej głos drżał ze strachu, gdy próbowała się wytłumaczyć. „Theodore, proszę, posłuchaj mnie. Zerwałam z Jasperem i nigdy z nim nie spałam...”

„Zamknij się i wynoś!” Cierpliwość Theodore’a się wyczerpała, a jego twarz wykrzywiła się w lodowatą maskę. „Nigdy więcej nie chcę widzieć twojej twarzy”.

Ariana zdała sobie sprawę, że przekonanie Theodore'a było niemożliwe, bez względu na to, jak bardzo się starała. Pośpieszyła, by uciec, ale po drodze zderzyła się z wyrafinowanym dżentelmenem w eleganckim garniturze.

Drżąc, szybko przeprosiła i wybiegła z pokoju Theodore'a, nie śmiąc nawet spojrzeć za siebie.

Gdy Horace Silence wszedł do pokoju, natychmiast zauważył intensywne spojrzenie Theodore'a wpatrzone w miejsce, w którym zniknęła Ariana. Wyglądało to tak, jakby pogrążył się w głębokiej kontemplacji, rozmyślając nad czymś o wielkiej wadze.

Po chwili namysłu Horace położył na stoliku nocnym raport z badań.

„Według lekarza twoje ciało jest zdrowe, a po kilku ćwiczeniach leczniczych nóg możesz w pełni wyzdrowieć. Będzie nadal wykonywał twoje polecenia i udawał, że twoje nogi są niepełnosprawne. Wszyscy w rodzinie Andersonów w to wierzą” – Horace zameldował swojemu szefowi.

Theodore się uśmiechnął, w jego oczach widać było zadowolenie. „Trzymajmy ich w ciemności jeszcze przez chwilę. Chcę, żeby myśleli, że są niezwyciężeni, zanim ich zniszczę”.

Następnie Horace wyjął kolejny dokument.

„Szefie, to zawiera informacje o twojej nowej żonie, Arianie Edwards” – powiedział, wypełniając swój obowiązek starszego asystenta.

Horace położył dokument na stoliku nocnym, ale Theodore wyrwał mu go.

Horace był trochę zaskoczony. Potem przemówił z nutką wahania. „Możesz być zaskoczony, słysząc to, szefie, ale pani Edwards przeżyła nędzne życie. Jej życie zostało naznaczone serią niefortunnych zdarzeń, które pozostawiły jej niewiele możliwości. Straciła matkę w wieku 13 lat, a wkrótce potem jej ojciec ponownie się ożenił z kobietą, która przyprowadziła ze sobą dziewczynę. Dziewczyna jest młodszą przyrodnią siostrą pani Edwards. Istnienie macochy i przyrodniej siostry pani Edwards było wyraźnym dowodem na to, że jej ojciec zdradzał jej matkę od wieków.

Napędzana gniewem, pani Edwards wyjechała na studia za granicę, gdy tylko stała się dorosła, mając nadzieję na ucieczkę od bólu przeszłości. Jednak nie udało jej się zobaczyć ojca ponownie przed jego śmiercią. Jednak nawet po śmierci ojca nie była w stanie znaleźć zamknięcia, ponieważ jej macocha przejęła kontrolę nad majątkiem rodziny i wyrzuciła ją na ulicę. Biorąc pod uwagę jej okoliczności, możliwe, że czuła, że nie ma innego wyjścia, jak tylko poślubić cię..."

Oczy Theodore'a zwęziły się, gdy czytał raport, a jego rysy twarzy oszpeciło lekkie zmarszczenie brwi. „Horace, potrafię czytać. Nie potrzebuję, żebyś tłumaczył” - powiedział urywanym tonem.

Horace skinął głową, ale wkrótce nie mógł już trzymać języka za zębami.

„Po prostu czuję, że przeszłość pani Edwards jest trochę podobna do twojej. Ona również ma macochę i była—”

Twarz Theodore'a wykrzywiła się w okrutnym uśmiechu, gdy mu przerwał. „Czy muszę obciąć ci język, żeby przypomnieć ci nazwisko?” syknął.

Horace przełknął głośno ślinę i cofnął się o krok. Groźba jego szefa była jasna. Wiedział, że nie powinien dalej drążyć tematu.

Theodore prychnął z pogardą, przypominając sobie strach wyryty na twarzy Ariany. Wspomnienie tylko pogłębiło jego grymas.

*

Tymczasem Ariana wybiegła z pokoju Theodore'a i ruszyła na poszukiwanie gospodyni, Judy Kelly.

Ciepła, lekko pulchna kobieta w średnim wieku wzięła Arianę za ręce i powiedziała: „Pan Anderson właśnie się obudził i może potrzebować trochę czasu, żeby się przystosować. Miłość wymaga cierpliwości i zrozumienia. Proszę, moja droga, bądź posłuszna i tolerancyjna wobec niego. Może wkrótce wszystko się zmieni na lepsze”.

Ariana ugryzła się w język, powstrzymując się od odpowiedzi, że nie zadowoliłaby tego tyrana, nawet gdyby była szalona. Zadrżała na myśl o zbyt bliskim zbliżeniu się do niego, bojąc się o swoje życie.

Po tym, jak Judy zorganizowała dla niej pokój gościnny, Ariana padła na łóżko, wyczerpana wydarzeniami dnia. W mgnieniu oka zasnęła.

Następnego ranka Ariana obudziła się gwałtownie, słysząc głośny dźwięk alarmu w telefonie. Gdy mrugała, by pozbyć się snu z oczu, spojrzała w górę na nieznany sufit, a jej serce było ciężkie od zamętu i zmartwień. W jej głowie wirowały myśli o przyszłości i o tym, jak niepewna się stała.

Ariana naiwnie wierzyła, że śmierć jej męża jest nieuchronna i że może zapewnić sobie miejsce jako synowa rodziny Andersonów.

Ale rzeczywistość była daleka od tego, na co liczyła. Theodore nie tylko przeżył, ale wydawał się również zdecydowany całkowicie wygnać ją z rodziny.

Ariana oszołomiona sięgnęła po telefon i zaczęła grzebać w nim, aż znalazła alarm. Gdy uciszyła dzwonek, wiadomość przykuła jej zamglone oczy. „Setki drogich przedmiotów są wystawione na sprzedaż na aukcji w Ivebridge...”

Nagłówek przykuł jej uwagę i pochyliła się bliżej, aby przeczytać więcej. Jej oczy rozszerzyły się w szoku, gdy zobaczyła, że pierwszym przedmiotem na aukcji był naszyjnik należący do jej zmarłej matki.

تم النسخ بنجاح!