Rozdział 247
Xavier powiedział: „Panie, powiem panu, ale musi pan obiecać, że... że się pan nie zdenerwuje...
Jasper zażądał: „Wypowiedz to!”
„No cóż, um…” Xavier nerwowo przełknął ślinę. „Widziałem… Widziałem, jak otwierała jedne z drzwi pokoju VIP, a potem… a potem ktoś w okularach wniósł ją do środka…”