Rozdział 87 Plan został zniszczony (1)
Angus Smith uniósł brwi, a na jego przystojnej twarzy pojawił się obojętny wyraz: „Mogłeś mi powiedzieć wcześniej. Gdybym wysłał kogoś, żeby go zaprosić, nie ośmieliłby się odmówić”.
Gdyby odważył się odmówić, zabiłby go.
Dyrektor szpitala wsunął jej oprawkę okularów na twarz i powiedział z uśmiechem: „W każdym razie dobrze, że się zgodził. Już tu jedzie, a ja wysłałem mu wszystkie informacje o stanie fizycznym Sonii Wood, żeby mógł się z nimi zapoznać i upewnić się, że operacja będzie niezawodna”.