Rozdział 88
Oszołomiona Olivia przerwała to, co robiła i powiedziała stanowczo: „Pani, przekroczyła pani granicę. Chcę porozmawiać z moim ojcem sam na sam. Proszę wyjść”.
„ W porządku.” Pielęgniarka delikatnie zamknęła drzwi i wyszła.
Jak zwykle Olivia cierpliwie wycierała ciało Jeffa i przycinała mu włosy i paznokcie. Gdyby nie elektrokardiogram pokazujący równomierne bicie serca, pomyślałaby, że zostawił ją na dobre.