Rozdział 735
Olivia odpowiedziała łagodnie: „Musieli być zdesperowani. Po co inaczej ktoś miałby kraść kwiaty ze szpitala?”
„ Na świecie jest po prostu zbyt wielu dziwaków. Nie mają nawet podstawowych zasad moralnych. Spokojnie, pani Fordham.
Pielęgniarka oddziałowa zamknęła drzwi i wyszła.