Rozdział 688
Śmierć i ból nigdy nie bały się ludzi takich jak Black Fox, ale bali się jednego: utraty przytomności.
Światło nad jego głową padało na niego ukazując, jak mokre od potu było jego czoło.
Zimna igła wbiła mu się w skórę. Ból był dla niego niczym ukąszenie mrówki.