Rozdział 672
Olivia poczuła, jakby ktoś uderzył ją w głowę. Zatoczyła się i cofnęła o kilka kroków.
Ledwo udało jej się utrzymać równowagę po oparciu się o stół. Poczuła, że kolana jej miękną.
„ Olivia, nic nie jest absolutne. Mój wniosek został wyciągnięty na podstawie perspektywy normalnego człowieka.