Rozdział 612
Olivia widziała, że mężczyzna ją znał, ale celowo zakrył się swoim strojem. W ogóle nie wyglądał jak normalna osoba, a niebezpieczeństwo emanowało z niego.
Ale to był ten przerażający mężczyzna, który trzymał w ramionach dwójkę dzieci. Stanowiło to dość ostry kontrast.
Gdyby był porywaczem, żaden porywacz nie kupiłby dobrowolnie tylu ubranek dla dzieci.