Rozdział 241
Ku zaskoczeniu Ethan nie był zły. Zamiast tego wyrzucił papierosa, którego trzymał w dłoni.
Olivia miała zamiar odejść, ale on jej nie zatrzymywał. Jego głos brzmiał chłodno w powietrzu. „Olivia, lepiej, żebyś nie kłamała”.
Spojrzał prosto na Olivię, która wychodziła. Myślał, że wróci, ale ona nawet się nie odwróciła.