Rozdział 198
Ale stało się tak, że Chloe wyszła rano. Poszła na zabieg kosmetyczny, wypiła popołudniową herbatę i poszła na koncert muzyczny.
Victor do niej zadzwonił. Odpowiedziała chłodno: „Dlaczego mi to mówisz? Nie jestem lekarzem! Załatw jej lekarza, jeśli jest chora”.
Olivia była oszołomiona gorączką. W snach wciąż wołała o ciasto.