Rozdział 160
Jack wiedział o takich szaleńcach jak Ethan. Gdyby okazywał zbyt wiele troski o Olivię, naraziłby ją tylko na niebezpieczeństwo.
Wkrótce drzwi do pokoju się otworzyły. Jack obserwował, jak Ethan wyciągnął Olivię ze sobą. Olivia wyglądała tak krucho, ale Ethan nie wydawał się jej ani trochę litować.
Jack podświadomie próbował iść naprzód. Brent przypomniał mu zimnym głosem: „Nie ruszaj się”.