Rozdział 177
Przygotuj mu niespodziankęPo wysłaniu wiadomości Genevieve rzuciła telefon na dywan z zimnym wyrazem twarzy. Następnie odwróciła się, by wstać z łóżka i podeszła do garderoby. Po prawej stronie szafy stała duża szafka na biżuterię. Początkowo była pusta, ale teraz była pełna prezentów, o które Armand wcześniej poprosił Stevena, aby jej wysłał, a także wszelkiego rodzaju biżuterii, którą kupiła w Springwyn kilka dni temu. Genevieve otworzyła trzecią szufladę wypełnioną biżuterią, którą Maria potajemnie pomogła jej spakować w rezydencji Rachfordów. Część biżuterii podarowała Marii, podczas gdy reszta była prezentami od jej matki i była zbyt cenna, więc Maria odmówiła jej przyjęcia. Genevieve wybrała naszyjnik, który miała trzymać w pudełku na biżuterię, zanim założyła zestaw ubrań, które wybrała z szafy. Po uporządkowaniu się wyszła z sypialni. „Pani Rachford, wychodzi pani?” Maria była zajęta przygotowywaniem zupy na kuchennej wyspie, gdy zobaczyła, że Genevieve się przebrała, najwyraźniej wychodząc. Genevieve skinęła głową i pokazała Marii wiadomość, którą wpisała na telefonie: Maria, wychodzę coś kupić. Dlatego mogę się spóźnić na kolację dziś wieczorem. Maria zapytała: „Czy chcesz, żebym poszła z tobą?”. Nic się nie stało . Wyślę Stevenowi SMS-a, jeśli coś się stanie. Po odpisaniu Marii Genevieve odłożyła telefon i szybko wybrała parę wysokich obcasów, które miała założyć na korytarz. Maria podążyła za Genevieve, patrząc na nią ze łzami w oczach. „Pani Rachford…” Podczas zakładania butów Genevieve podniosła głowę, by spojrzeć na Marię, jakby pytała: „Co próbujesz mi powiedzieć, Maria?”. Maria otarła palcami łzy w kącikach oczu i uśmiechnęła się, potrząsając głową. „Pani Rachford, martwię się o panią, bo nie może pani mówić z powodu uszkodzonych strun głosowych. Proszę na siebie uważać”. Genevieve uśmiechnęła się w odpowiedzi, skończyła nosić buty i wyszła z domu. Pojechała samochodem do luksusowego centrum handlowego w centrum miasta. Po dotarciu do stanowiska Cartier wyciągnęła z torby pudełko na biżuterię. Przyniesiony przez nią naszyjnik był limitowaną edycją naszyjnika Cartier, który jej matka specjalnie kupiła dla niej jako prezent z okazji osiągnięcia pełnoletniości. Podobno był bezcenny. Po sprawdzeniu autentyczności naszyjnika przez personel, od razu zaprowadził Genevieve do pokoju VIP. Wkrótce przyszedł kierownik, aby porozmawiać z Genevieve. Następnie wykonał dziesięciominutową rozmowę telefoniczną. Po tym zaproponował Genevieve cenę w zamian za tę biżuterię. Ponieważ podana cena była prawie taka sama
Przygotuj mu niespodziankęPo wysłaniu wiadomości Genevieve rzuciła telefon na dywan z zimnym wyrazem twarzy. Następnie odwróciła się, by wstać z łóżka i podeszła do garderoby. Po prawej stronie szafy stała duża szafka na biżuterię. Początkowo była pusta, ale teraz była pełna prezentów, o które Armand wcześniej poprosił Stevena, aby jej wysłał, i wszelkiego rodzaju biżuterii, którą kupiła w Springwyn kilka dni temu. Genevieve otworzyła trzecią szufladę wypełnioną biżuterią, którą Maria potajemnie pomogła jej spakować w rezydencji Rachfordów. Część biżuterii podarowała Marii, podczas gdy reszta była prezentami od jej matki i była zbyt cenna, więc Maria odmówiła ich przyjęcia. Genevieve wybrała naszyjnik, który miała trzymać w pudełku na biżuterię, zanim założyła zestaw ubrań, które wybrała z szafy. Po uporządkowaniu się wyszła z sypialni. „Pani Rachford, wychodzi pani?” Maria była zajęta przygotowywaniem zupy na kuchennej wyspie, gdy zobaczyła, że Genevieve się przebrała i najwyraźniej wychodzi. Genevieve skinęła głową i pokazała Marii wiadomość, którą napisała na telefonie: Maria, wychodzę, żeby coś kupić. Dlatego mogę się spóźnić na kolację dziś wieczorem. Maria zapytała: „Czy chcesz, żebym poszła z tobą?”. Nic się nie stało. Wyślę Stevenowi SMS-a, jeśli coś się stanie. Po odpisaniu Marii Genevieve zatrzymała telefon i szybko wybrała parę wysokich obcasów, które miała założyć na korytarzu. Maria podążyła za Genevieve, patrząc na nią ze łzami w oczach. „Pani Rachford…” Podczas zakładania butów Genevieve podniosła głowę, by spojrzeć na Marię, jakby pytała: „Co próbujesz mi powiedzieć, Mario?”. Maria otarła palcami łzy w kącikach oczu i uśmiechnęła się, potrząsając głową. „Pani Rachford, po prostu martwię się o panią, ponieważ nie może pani mówić z powodu uszkodzonych strun głosowych. Proszę na siebie uważać”. Uśmiechając się w odpowiedzi, Genevieve skończyła nosić buty i wyszła z domu. Pojechała samochodem do luksusowego centrum handlowego w centrum miasta. Po dotarciu do lady Cartier wyciągnęła z torby pudełko na biżuterię. Naszyjnik, który przyniosła, był limitowaną edycją naszyjnika Cartier, który jej matka specjalnie kupiła dla niej jako prezent z okazji osiągnięcia pełnoletniości. Mówiono, że jest bezcenny. Po tym, jak personel zweryfikował autentyczność naszyjnika, natychmiast zaprowadził Genevieve do pokoju VIP. Wkrótce przyszedł kierownik, aby porozmawiać z Genevieve. Następnie przez dziesięć minut rozmawiał przez telefon. Następnie zaproponował Genevieve cenę w zamian za tę biżuterię. Ponieważ podana cena była prawie taka sama